Leśne echo...

A kiedy echo
wieść mi przyniesie
ze jesteś blisko
gdzieś w moim lesie

Poproszę Boga o
skrzydła ptaka,Poproszę
czas by się zatrzymał,
choćby na chwilę.

I wzbiję się wysoko
skrzydła mocno rozłoże
odnajdę Cię na polanie,
tam pocałunek złożę

Niech tańczą z nami
rozśpiewane ptaki,i dąb stojący
na uboczu,a srebrna rosa
płynie z mych oczu

Wtedy Bóg niech skrzydła
mi odbierze!
a czas z nami zostanie
na leśnej polanie...


malutka

Średnia ocena: 6
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-09-29 14:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < malutka > wiersze >
uœmiech | 2005-10-11 07:39 |
Ponownie malownicza kreacja.
ariel | 2005-09-29 17:11 |
Wersyfikacja słaba. Nie bój się że jeden czy dwa wersy więcej popsujš kompozycję, zrób z nich nowš strofę. Kombinuj. Temat mnie nie zaciekawił
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się