Zwalniam cię.

Dziś moje lazurowe oczy szukają twoich.
Tych dużych urzekających i czekoladowych.
Ale nie widzą ich.
Moje usta chcą się do ciebie uśmiechać.
Wargi rozchylają się oczekując abyś musnął je.
Ale i nie widzą twoich ust.
Może one poszły na zakupy?
Ciało moje drży.
Trzęsie się jak z zimna galareta
Szuka twoich tropikalnych dłoni.
Ale ich też nie ma.
Nawet nie ma w zasięgu twojego cienia.
Mam dość tego wyczekiwania.
Wybacz, że ale.
Zwalniam cię.




Małgoś

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2006-12-20 18:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Małgoś wiersze >
kiwi | 2006-12-20 20:06 |
ładnie. osttani wers najbardziej do mnie przemawia. jest taki hmm... no taki ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się