Dlaczego

Dlaczego nie chcę w ciebie wierzyć
Dlaczego nie chcę być jednym z twych żołmnierzy
Czy coś jest ze mną nie tak
Czy zachowuje się jak egoista
Ja poprostu chcę być wolny
Dla swej egzystencji chojny
Dawać jej to co zapragnie
Oddalić się od rzeczywistości
W której tkwię wbrew sobie po szyję brnę
Która to co najlepsze wemnie chce zdeptać
I coraz bardziej jej się to udaje
Coraz częściej wybieram jej kierunek na drogi rozstaju
I jestem pewny że raczej za to nie pójdę do raju
Lecz w objęcia mefisto by jego ręke uścisnąć
Bo twej mi nigdy dać nie chciałeś
Choć nie wiem może mi sie tylko tak zdawało
Może tych okazji było nie mało
Trudno zapużno już


stycz. 2006


danny202

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2006-12-27 20:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna danny202 > < wiersze >
danny202 | 2007-01-14 18:39 |
analfabetyzm poganiany brakiem szacunku do czytelnika ?? Jaki brak szacunku dla czytelnika co ty sobie kpisz co ty myœlisz że kazdy jest tak wykształcony że nie popełnia błędów racja nie znam ortografi ale to znaczy że co że nie mam prawa pisać poezji że nie moge przelać na papier tego co czuje kto mi tego zabroni ty ??????
Samuraj Grze[ | 2007-01-14 00:41 |
Treœć treœciš a błędy błędami, grafomaństwo, analfabetyzm poganiany brakiem szacunku do czytelnika.
:Pakrew | 2006-12-29 00:58 |
komu w głowie nie brzmiały te słowa? ale nigdy nie jest za póżno tak jak powiedziała Malina:) fajne:) gdzieœ w głębi wyrazów znalazłam siebie, pozdrawiam
Malina | 2006-12-28 17:06 |
nigdy nie jest za póŸno.
a kwestia wiary i Boga... skomplikowana. sama nie wiem, co o tym myœleć...
deleted | 2006-12-28 14:42 |
Dylematy wiary Jak ja to rozumiem
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się