ani krztyny niechęci wobec mężczyzn we mnie nie ma. i wydaje mi się, że w moi tekcie też nie.
jeste mężczyznš, więc nie zrozumiesz, o co walczy moja Wielka Armia :) i, jako że jeste mężczyznš, możesz ten wiersz odbierać zupełnie inaczej, niż ja sobie wymyliłam :) bo ja piszę jako kobieta, z umysłem kobiety. a my jestemy po prostu inni :)
pozdrawiam :) |