Na wieczność
Otoczyła twoją twarz dłońmi
Smukłe palce błądziły w ciemnych pasmach
Pamiętasz jej oczy?
Mówiłeś, że upadnie, jeśli wypuścisz ją z ramion
Upadłaby
Upadłaby, gdybyś odsunął ramię
Nie wstałaby, gdybyś ją opuścił
Pamiętasz jej oczy?
Ona utonęła w twoich
Zatopiła się w morzu
Chociaż to nie błękit
Krzyczał do niej uwielbieniem i miłością
Czuła twój ciepły oddech na szyi
Chciała byś był blisko
Po prostu był
Chciała zatapiać się w twoich oczach
Czuć silne ramiona
Budzić się obok ciebie
I kiedy patrzyła tak na ciebie
Wiedziałeś, że tylko ona
że żadna inna
że z nią do końca świata
Malina
|