***
Siedzę w ciemnym pokoju,
Tak oczywistym jak to że w nim siedzę,
I rozglądam się po zakamarkach mego pokoju,
I rozmyślam o trudzie życia,
Czy jestem?
Czy istnieję?
A może jestem w śpiączce,
W której mi się to śni,
Chce się obudzić proszę,
Chcę bo tak bardzo tu ciemno,
Tak bardzo chłodno,
A wokół mnie cisza wśród bełkotu,
chłopiec o niebieskich włosach
|