nowy arkusz

spadająca kartka z kalendarza
znakami niedopowiedzianych terminów
rozwaliła mur przedstawionych prawd
pergaminowe dłonie przeniosły głaz
na drugą stronę minionego czasu
o uszach opuchniętych od milczenia
uwalniając od ciszy
biała twarz
ujrzała znaki kolorowych słów
oczy zbudowały papierowy dom
w kolorze twojego imienia
nie oddychaj zbyt szybko
to narazie
tylko kartka


wiki

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-10-03 18:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wiki > < wiersze >
soczewica | 2005-10-07 18:23 |
dużo ładnych słów, przenoœni, znaków, a jednoczeœnie nieczytelny. estetyczny, ale nie zapada w serce...
ariel | 2005-10-04 13:03 |
Nie widzę zbytniego sensu, podziel to przynajmniej na dwa to zyska na wizualnoœci
uœmiech | 2005-10-03 20:50 |
Wybacz mi proszę, lecz dodam jeszcze : jego wyglšd jak słońce, tak, ja , ja wiem, lecz ono œwieci gdy zapadam w sen.... Po prostu dostrzegam jego blask, gdy inni o nim już zapomnieli...
uœmiech | 2005-10-03 20:46 |
Jakby szukajšc wytłumaczenia - mówisz wszechœwiat i zaczerpnij tylko haust życia...
bzdura | 2005-10-03 19:44 |
dobry wiersz, szkoda ze przeladowany metaforami i z lekka 'przekombinowany'. na twoim miejscu podzielilabym go tez na strofy - w tym momemcie z calosci zrobila sie radosna paplaninka - papka dla dzieci. jak wyzej widac masz dosc duzo dobrych pomyslow,
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się