bez tytułu. cholera

Ciebie nigdy nie było.Błeś urojeniem.
Złudzienie.
Taka ejdetystka ze mnie.

Swiatełko z zaplniczce.

Zauroczyć. Zakochać. Kochać. Dlaczego nie.
Dlaczego? nie.

Ama! Amate!

Biegnij do przodu. Biegnij w samotność.
Dżwięki te same. Nie bolą już.
Pierdolnięta w łep. O nogach jak byk.
Nie bądż śmieszna. Lęk? walcz.


nat k.

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2007-01-29 20:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nat k. < wiersze >
Malina | 2007-01-30 15:58 |
Wiersz œwietny. Tylko ten przedostatni wiersz. Wybacz, że ingeruję, ale chyba lepiej by było bez niego.
Bombardujesz emocjami. Już kiedyœ czytałam takie wiersze i nie wiedziałam, czyje sš. Może były Twoje :) W każdym razie ten jest œwietny :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się