zgasłam

poranny promień słońca
miał ciepło twoich dłoni
dotykiem zakwitał na mej skórze
jak kwiat skąpany w porannej rosie
anielskim głosem śpiewałes
i wzniosłeś do nieba
kładąc na poduszce z obłoków marzeń
tuliłes nadzieją
lecz nagle spadł deszcz
ktos zdmuchnął święce marzeń
zgasłam


wiki

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-10-03 18:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wiki > < wiersze >
uœmiech | 2005-10-03 20:38 |
Przepraszam: a jeœli już, otulę ich popiołem...
uœmiech | 2005-10-03 20:37 |
„Nie poparzysz moich dłoni, a już jeœli, otulać będę ich popiołem...”
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się