po prostu
Dziękuję Ci Boże za poranek w tramwaju spędzony
Za ludzi którzy modlitwy w myślach wylewają
Za różaniec skulony w ciepłej dłoni
Za korek który tak często przeklinam
Za dziecko siedzące obok mnie
Za jego wzrok pokazujący Ciebie
Za miejsca do których musze dojechać
Bo po drodze poznaję Ciebie
metafor
|