Marazm
Odleciały chwile skrzydlate,
Które unosiły moje myśli,
Połamały się skrzydła,
Które dawały siłę,
Spłoną pierz na moim ciele,
Który chronił mnie od tylu cięć,
Chronił tak wiele razy,
że teraz się nawarstwiają niczym nocne zmazy,
Brak ducha,
Brak sił,
Nawet otucha nie łagodzi,
Tych smutnych chwil,
Tych myśli czarnych,
Zapachu mgły,
To już jest marazm,
To już jest proch,
Lecz marazm na szczęściem,
Też obraca się w proch,
chłopiec o niebieskich włosach
|