Dzień wyzwolenia

Uśmiechałem się,
Nie raz w moim życiu,

Lecz uśmiech po krótkiej chwili,
Spełzał jak oślizgły gad z mojej twarzy,

Osiągałem sukcesów wiele,
Lecz każdy był podważany,

Gdy odnajdywałem szczęścia promyk,
Wy gasiliście go palcami ze śliną,

Gdy chciałem waz przytulić,
Dawaliście mi pluszaka,

To przez waz we mnie tyle smutku,
Gniewu i niezrozumienia,

Lecz niedługo znów się uśmiechnę,
Lecz na dłużej, może na wieczność,

Bo zbliża się dzień wyzwolenia,
Dzień zagłady po przez mój gniew,


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2007-02-13 19:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się