Los

Przyszedł do mnie
w samo południe
uśmiechnięty radosny
na dłoni podawał mi
serce które pokochałam
to
serce jeszcze nie wiedziało że jest kochane
i
będzie kochało mnie tylko mnie
wyciągnęłam obie dłonie
aby
je przytulić wyszeptać słowa miłości
niestety
powiał zimny północny wiatr
zamroził nam drogę do siebie
cały czas owiewa mnie północny wiatr
ale moje serce sawsze Ciebie kocha
a
dłonie są skierowane w Twoim kierunku
dzięki że los jest tak cierpliwy i czeka marzenia czasem się spełniają.


alicja2

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2007-03-06 11:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < alicja2 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się