Ty wciąż jesteś...
Nie martw się...
Już powoli zaczynam wymazywać Ciebie
Jak kartki
Wyrywam z nich części
Już Cię nie ma
Uwolniłam Cię od moich myśli
Już nie zawitasz w moim sercu
Nie ma Cię
Choć szukać bym zaczęła
Ale...
Ty wciąż jesteś
Siedzisz bezczelnie w mojej głowie
Jak nie proszony gość
Kochać to znaczy powstawać
To czemu nie powstałam,
tylko znikłam w nicości?
Thalia18
|