toksyczna milosc

toksyczna milosc
jak trucizna
zabija wolniutko
codziennie
i serce boli
i serce placze
i nikt nie odbierze
smutku tego
co w duszy
zalega
jak spustoszenie
i
nikt
nie widzi konania
az do chwili
gdy czas
jak deszcz
umyje z niej
uleczy
toksyczna rzeczke
odtruje
juz
nie wroci
juz nie zabija
jest
niczyja


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-03-18 00:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
Airandiril | 2007-03-18 13:16 |
I nikt nie odbierze smutku... oj tak masz rację. Bardzo mi się podoba. Choć ja bym ograniczyła zdrobnienia.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się