Spowiedż nocy

Ja na twe pytanie odpowiem spojrzeniem
niechaj się już nie trwożą
motyle twych myśli
Ja na twe skinienie przygotuję gwiazdy
niechaj na mój znak
spłoną w pożodze szczęścia
Ja widząc twój uśmiech wyśnię sobie drogę
po której spacerują
ogniki tęsknoty
Ja czując twą bliskość wyciągnę dłoń
w kierunku nocnej lampki
i ugaszę słońce...
Tylko nie każ mi wracać
nie każ mi odchodzić
pozwól łapać twój oddech
powietrze osłodzić
dla nocy uczynić
z moich szeptów spowiedż...
ja na twoje drżenie
znalazłem odpowiedż


jowok

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2007-03-18 22:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jowok > wiersze >
kiwi | 2007-03-19 17:23 |
ładnie ;) my z Malinš mamy dobre gusta xD
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się