„Po śmierci”

W pośmiertnym istnieniu
I ja w jego cieniu
Patrzę na przeszłość życia
Widzę je ciągle i wiecznie odnowa
Przeżywam na nowo wszystkie rozterki
Spotykam ludzi kiedyś spotkanych
I kiedyś tak bardzo kochanych
Znowu mnie ranią, i poniżają
Uśmiech mi dają potem ból zadają
Miliony razy przezywam to na nowo
A wieczność biegnie i kręci się w koło
Potępienie moje wyszło na podboje
Mej duszy, która powoli się kruszy
Nie u umiem przebaczyć!
Zapomnieć nie potrafię
Wiedziałam, że przez to do piekła trafię


:Pakrew

Średnia ocena: 9
Kategoria: Śmierć Data dodania 2007-03-22 00:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < :Pakrew > < wiersze >
Violetus Pospolitus | 2007-03-22 13:56 |
Ciekawe przesłanie... Pozdrowionka:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się