uliczny grajek

uliczny grajek znow gra
wiatrem struny napina
piesn jak oczekiwanie
w pamieci zostanie
i w serce sie wzyna
ze strun tych co
zaledwie dzwieki wytrzymuja
i szarpia sie cale
i placza i czuja
splynely lzy slone
az bol sie odezwal
w nadetym puzonie
wreszcie
pekla struna napieta
bo nie wytrzymala
za dlugo tak grala
za dlugo plakala
grajku moj wspanialy
graj swym sercem dalej
po wszelkie granice
niech cie ciegle widza
niech cie ciagle slysze


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-04-10 15:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
Luœka | 2007-04-11 15:47 |
piękny :)
Aicha | 2007-04-10 22:41 |
Ładny. mimo, ze bez interpunckji i podziałj na strofy, to dobrze sie czyta. i to mu dodaje uroku, podkresla jakby sens. pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się