Kobieta w czerni..........
Widziałeś kobietę w czerni,
Niczym noc zimnym pocałunkiem żegna
Łza spływa po jej policzku,jak kropla po szybie.
Wyszeptała-dozobaczenia.
W obłędzie myśli rozpacz się wdarła ,jak cierń wbiła swe kolce .
Uklękła,bezsilna zmęczona,niewdzięczna w pogardzie przez los skrzywdzona.
Uklękła i wstawać nie chciała.
Cierpiała.
Tak bardzo chciała byc z nim ,lecz sama została.
Dozobaczenia -wyszeptała.
Odeszła znikła niczym mgła rozpłynęła sie w oddali dnia.
midsummer
|