Mój Anioł
Mój Anioł umarł
Skrzydła skruszył o skały
Pióra z nich powypadały
Teraz jestem sama
Przez wszystkich zapomniana
Przez mego Anioła już niekochana
Niechciana
Smutkiem ukołysana do snu
Mimo tego będę nadal żyć
Znów kochać marzyć i śnić
Aż pewnego dnia
Spotkam innego anioła
Mego ukochanego
Elfiątko
|