***
Niegdyś to twoje oczy,
Niczym jeziorna tafla,
Zaczarowały mnie,
I powiedziały kochaj mnie,
Dziś przekreślasz,
Doliny przebyte,
Łzy przez nas,
Na kamiennych stokach wyryte,
Ja sam pozostawiony na szczycie,
Zwany smutkiem stoję,
Wiatr moje włosy rozwiewa,
A na dole przepaści woła głos,
Skocz bo jeszcze wiele masz wyjść,
chłopiec o niebieskich włosach
|