Kolejna płynie łza...

Strząsnąwszy z rzęs łzy kroplę kryształową,
W szybę mokrą patrzę jak zahipnotyzowana,
W ramionach tuląc poduszkę płową.
Kolejna noc przepłakana.

Wpatruję się w nieba czerń z uporem,
Liczę, że Cię w niej dojrzę,
Lecz żrenicy mej dane jest spotkać się jedynie ze srebrzystych gwiazd gronem.
To nic, jeszcze raz w mrok spojrzę.

Na falę morską nie mogę patrzeć,
Choć ona mi własnie Ciebie zabrała,
Chce Twe oblicze w pamięci mej na siłę zatrzeć.
To niemożliwe-fala ze mną przegrała.

Wiem, że niebawem ujrzy Cię moje serce-
Jakże wyczerpująca jest czekania gra-
I kiedy wreszcie staniesz przede mną ucieszy się wielce.
Narazie jednak kolejna płynie łza.


Zafira

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-04-25 22:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Zafira > wiersze >
brat | 2012-11-05 08:01 |
Dawno nic nie pisałaś, a piszesz naprawdę bosko,może już miłość swoją spotkałaś,i razem z nim żyjesz beztrosko..
Szymon22 | 2007-04-26 11:39 |
Witam na Er :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się