Poczekaj
Poczekaj człowieku! Poczekaj!
Gdzie biegniesz dla złudzeń marnych.
Zastanów się chwilę, zastanów
by nie wpaść w otchłań pogardy.
Na prawo ogromne morze łez,
w lewo wzburzona nienawiści rzeka,
na wprost gniewu pioruny.
Zawracaj! Zawracaj! Nie zwlekaj.
Ämy co do świecy wciąż leci
uparcie powtarzasz przegrany los.
Na oczach zasłona, dusza odkryta,
dogodna chwila, żeby zadać cios.
Nie pytaj dlaczego, nie pytaj
bo tak naprawdę to nie wie nikt.
Dlaczego na świecie, dlaczego?
Rozpaczy rozbrzmiewa wciąż krzyk.
Ika
|