Przekleństwo
Gdzieś w środku świata,
na placu przeklętego miasta,
opasanego mgłą latarni,
wsród wyziewów ulicznych gardzieli
jest cierpienie...
Pod cieniami starych lamp,
wśród łotrów
na krzyżowych słupach,
Śmierć odziana w chamstwo
stoi z drewnianym kijem...
Strach...
Krew płynaca...
haniebna niby-krew
bo prawdziwa.
Na placu przeklętego miasta,
w świetle Twego spojrzenia,
spojrzenia,
które umiera,
ukrzyzowany naród kona...
Naród wciąż jeszcze walczący...
ALEXIA
|