Rąbek nieba...

Uchyl mi rąbek nieba...
Bym przestała płakać
Podaruj mi chwilę wytchnienia...
Bym słońce na niebie ujrzała

Wypełń sobą pustkę w mym sercu...
By cieplutko mi było
Ulecz moje rany...
Aby więcej ich nie było

Osusz moje perły...
Które po policzkach spływają
Natchnij mnie nadzieją...
Bym w niej podporę miała

Daj mi kosz pocałunków...
I przytul mnie czule do siebie
Bądż moim sercem i ostoją...
A ja zostanę Twoją



KAJA

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-05-24 19:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna KAJA > wiersze >
edikruger65 | 2007-05-27 21:34 |
widzę, że w tym wierszu jest więcej entuzjazmu niż przemyœlenia, rytmika jest nawet zachowana jedyna ujma to brak rymów, ale poza tym nastraj optymistycznie pozdrawiam i życzę sukcesów
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się