Cisza.

Jestem ciszą utkaną ze wspomnień,
Błękitem uplecionym z promieni słonecznych.
Delikatnym krzykiem dnia, budzący skowronka,
Potokiem szemrzących słów, które rozpowiadane są przez drzewa.
Wrotami zamykanymi deszczem, uchylane przez wiatr,
Słonecznym wspomnieniem, radością że coś wróciło.
Grą w pojedynkę, odnalezioną zgubą,
Gdzieś na gruzach - miłość ona jak zawsze zwyciężyła.

Jak zwykle cisza, tylko cisza naszych serc...


(OLA)

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-10-16 19:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < (OLA) > < wiersze >
(OLA) | 2005-10-16 19:42 |
karolina...wowwww jednak jest wrażenie cha cha cha...cieszę się i też pozdrawiam serdecznie:)
Kara Kaczor | 2005-10-16 19:31 |
No no, tutaj jestem pod wrażeniem :) Pozdrawiam Olę :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się