Droga

Już pora iść
choć na początku drogi jeszcze
cienie kłębią się senne
i wzlatują w powietrze
z pajęczyn mgły,
strachu i łez utkane.
Jak płaszcz otulają cię
w ten magiczny poranek.

Droga nieprosta
jak wąż się wije i kusi,
więc odwagi i naprzód
nic co już było nie wróci.
Wiarę miej mocną,
że tam za zakrętem
czeka cię szczęście
w przydrożny głaz zaklęte.

Być może i trosk
czają się dzikie tygrysy
i lęków rosną, wysmukłe
pod niebo, cyprysy.
Lecz złamać się nie daj
miej wiarę niezłomną,
że uda się przejść,
podnieść głowę, zapomnieć.

Zapomnieć trudno
wieją wciąż wichry wspomnień.
Słońce i głaz
podchodzisz nieufnie, ostrożnie
dotknij, zaufaj tygrysom
jeśli szczęśliwa chcesz być
w twej mocy głaz i tygrysy.
Trzeba dalej, żyć !


Ika

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2005-10-17 07:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ika > wiersze >
Ika | 2005-10-18 10:20 |
Cieszę się i dziękuję :)
Kara Kaczor | 2005-10-17 16:39 |
podoba mi się bardzo bardzo
sylwek | 2005-10-17 15:05 |
Ale się naczytałem haha
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się