Trochę o samotności

Moje prywatne święto
jedno miejsce przy stole
jeden talerz
i krzesło
jedna łyżka w rosole
Cisza, nie, zegar bije
jeśli go słyszę to żyję
Dla kogo zapytam
lecz zegar nie staje
żadnych odpowiedzi
pytań nie zadaje
Dlaczego samotność
jest ciężka
dlaczego, dlaczego
mnie rani
pochłania, zasysa, oplata
zaciska palce na krtani?
Moje prywatne święto
kieliszkiem wina uczczone
dlaczego przegrałam życie
straciłam cele szalone
Dlaczego jestem sama
kto mi na to odpowie
jedynie moja samotność
szepnie cicho
''Na zdrowie''...


Walentynka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-06-13 11:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > < wiersze >
gorEL | 2008-01-07 20:55 |
pieknie, sam bym lepiej tego nie ujol, temat samotnosci jest jednym z moich ulubionych, a jeszcze w takim ujeciu, bomba!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się