Kiedyś


Miłość duchowa zrodziła się we mnie
Wciąż pragnę , tęsknie i myślę wkoło
Nie mogę ujrzeć , nie mogę dotknąć
Odległość dzieli i zamiast słońca

Chmury kłębiaste w mym życiu są
Serce zbolałe , sumienie rozdarte
O czemuż nie mogę Cię mieć przy sobie
Czemuż o losie tak uczyniłeś

Uczucia nasze podzieliłeś
Dając je innym co nie rozumieją
że ranią miłość i nasze uczucia .



Kris

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2007-06-18 11:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kris > < wiersze >
Szymon22 | 2007-11-22 09:53 |
Czasem to jest na prawdę denerwujące gdy na tym forum napotyka sie, prawie wyłącznie wiersze o rozterkach miłosnych niektórzy to nawet są monotematyczni. Ok jak już ktoś pisze o miłości to niech pisze ale niech to nie b,ędzie takie zwykłe, banalne takie co już dawno przez wielu było przerobione na setki tysie,cy sposobów - Ty natomiast na pewno nie jesteś monotematyczna :)
Szymon22 | 2007-11-22 09:51 |
Chyba westwalia trochę miała racji, ale nie pprzejmuj się - trzeba pisać jak najwiecej warsztat wyrobi sie w miarę pisania. podejrzewam, że westwali chodziło o to, że pewne słowa można zastąpic bardziej poetyckim ujęciem - ale Twoje wiersze warto czytać i patrzeć jak sie rozwijasz :) Powiem Ci w tajemnicy, że czytajac Ciebie nie traci sie czasu jak to jest w przypadku niektórych zalogowanych tu osób tylko Ciiiiiii ;)
westwalia | 2007-06-19 21:35 |
ja nie krytykuje tylko zauwazam cos, sama robie bledy i ciesze sie jak mi ktos podpowie ,a ty bedziesz kiedys dobra poetka na razie spisujesz swoje uczucia i to jest okey
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się