Ostatnia niedziela
na deszczu już nie moknę
jak ta tania lala w szpilkach z wyprzedaży
rzucam gromem
a Michał Bajor grozi mi palcem
i śpiewa moją ulubioną piosenkę
'' nie umiem kłamać ale ty się ucz
nieszczerość to do serca pewny klucz''
cisza do cholery!
i zaraz za moment za chwile
ukoję cię pocałunkiem ostrym jak skalpel
lecz ''teraz nie pora szukać wymówek
fakt ze skończyło się''
i nie płacz już proszę kochanie
moje oczy nie są kuloodporne
Amatorka
|