Pianista

Muzyka gra
barwny korowód szaleje na sali
słychać śmiech i wesołe rozmowy
tylko
ja gdzieś się pogubiłam
siedzę w kącie
a
łzy same płną po policzkach
pianista przestał grać
podchodzi delikatnie strąca moje łzy
podaje rękę
i
idziemy tam gdzie wesoło
bez słów
wystarczy samo spojrzenie
nawet orkiestra gra bez pianisty.


alicja2

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-08-24 09:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < alicja2 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się