rocznik 78

chciałabym być dla Ciebie
jak wino... rocznik 78

cierpka o poranku jak
Carignan... aż cukru
będzie Ci mało przez
gorzkość mych ust

czasem zaskoczyć
chłodnym spojrzeniem
Chardonnay... zmrozić
szyję kropelkami
schłodzonego języka

rozpalić Cię
wytrawną czerwonością
chilijskiego Cabernet
i popłynąć razem
rauszem namiętności

starzeć się tak
doniośle i zjawiskowo
ponoć jak wino
im starsze tym lepsze...
a mój rocznik wysoko
stoi, nieprawdaż?

zachłysnąłbyś się mną...
upił i delektował
mym ciałem
duszą i sercem
i kaca leczyłbyś
lampką CinCin...
wesołą i rześką kobietką
o smaku białych winogron

zapomniałam...
Ty nie lubisz wina...
a ja raczej
domową śliwowicą
Ci się jawię...


tajemnica

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-09-29 12:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tajemnica < wiersze >
bozka | 2008-08-17 18:57 |
piękny wiersz!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się