Droga do Ciebie.
Na szybie zimnej wytyczam szlak do Ciebie,
I z gwiazd srebrzystych układam miłości pełne serce na naszym niebie.
Zabrała mi Ciebie Ameryka okrutna i błękitna toń oceanu.
Teraz dnie i noce na statku spędzasz płynąc według wykreślonego na mapie planu.
Jedynie zachody słońca stanowią pociechę dla serca stęsknionego,
Twoją nieobecnością tak brutalnie poranionego.
M....... proszę wróć,
Już tylko tego dzisiaj chcę,
Bo spotykam Cię jedynie w mym cudownym śnie.
Tęsknię.
Zafira
|