W otchłani mojej miłości.

Przedziwny sen tejże nocy miałam,
Śniłam, że morską falą się stałam.
Tyś z żaglem białym
Był statkiem doskonałym.

Masywnym kadłubem mój błękit rozcinałeś,
Że jestem Twoja-od zawsze wiedziałeś.
Pieściłam Cię wodą ile sił starczyło,
Szumem morza o miłości me serce wyło.

Skusiłam Cię nocą sztormem uniesień,
Nie zauważyłeś z morza wystających wzniesień.
Rozbiłeś się cały na milczącej skale,
Nabierając wody nie żałowałeś wcale.

Falami całowałam ciało Twe subtelnie,
Ma woda z radości burzyła się piekielnie.
W milczeniu coraz głębiej opadałeś,
Wiem, że z miłości sam tego chciałeś.

Coraz mocniej otulałam Cię całą sobą,
Tak długo marzyłam, by być zawsze z Tobą.
Miłością swoją me serce skradłeś,
I wreszcie w ramiona moje upadłeś.


Zafira

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-10-26 18:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zafira > wiersze >
brat | 2012-11-05 07:49 |
Piękna historia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się