W drodze do celu
Z rozdartym sercem...
Witam każdy dzień
Na twarzy legła sieć
Utkana z cierpień
I w mojej głowie, tak ciemno
Przypływ łez pozbawił mnie marzeń
Dlaczego Bóg pozwolił, tej miłości trwać
Tak nielegalnie w moim sercu?
Myślałam, że dotarłam do celu
Wierzyłam naiwnie, że mój skarb to ty!
Lecz droga do niego jest kręta i wyboista
A ty jesteś jedynie częścią mojej historii
Więc kiedy wstanie nowy dzień
Przypomnę sobie naszą gwiazdę
I smugę światła po jej upadku
I każdy twój uśmiech zachowam w sercu
Bo stałeś na drodze wiodącej...
Do mojego celu
A kiedyś myślałam, że jesteś celem
Bo mimo wszystko warto jest kochać!
biała róża
|