czekanie na cud

Każdego dnia kropelka łzy
toczy sie po mojej twarzy
Każdego dnia wśród pustych ścian
czekam aż cud sie zdarzy
Być może Bóg wyciągnie rękę
i spojrzy w moje smutne oczy
Być może znów usłyszę głos
wśród czarnej chłodnej nocy
Być może on pomoże mi
zrozumieć myśli moje
Być może on odpowie mi
czego się tak bardzo boję...

mili

Średnia ocena:

Kategoria: Życie

Data dodania 2007-12-04 15:22

Komentarz autora:

Strona glówna

< mili >

< wiersze >

bozka | 2007-12-16 13:50 |

NIE LEKAJCIE SIE!ZNASZ TO SLOWO PANA WIEC NIE PODDAWAJ SIE!!!!!NIE SLUCHAJ ZLYCH PODSZEPTOW.....MIEJ ZAWSZE ZDANIE SWOJE I TWARDO MOW JA MA TWARDEJ SKALE STOJE !POZDROWKI SERDECZNE A WIERSZ JEST PIEKNY!

Borko | 2007-12-09 23:51 |

Boisz się siebie:) Może czas pomyślec o samobójstwie? Podobno pytanie popełnic samobójstwo czy nie jest jedynym istotnym w filozofii praktycznej...Ciekawe jak jest po śmierci nie?

Brak komentarzy