P... kobiecości

było ich trzech, sami marzyciele
zaskoczeni choć widzieli już wiele
dwie niewiasty odpoczywały nieopodal
śmieci z ich języka nie wypłukał by i Graal
jeden zapytał skąd te słowa
po odpowiedzi zabolała głowa
włączył sie kolejny
poprosi o kulturę, był dzielny
białogłowa zmieszała go z błotem
odpowiedział jej z polotem
obie wrzeszczały obelżywie
chłopcy zamilkli bojaźliwie
odeszli w trójkę rozgoryczeni
na koniec za krągłość pośladków pochwaleni


JeloN56

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2007-12-23 19:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JeloN56 > wiersze >
gorEL | 2007-12-25 02:29 |
ten wiersz w ogole ma tyle wiecej w sobie nic pierwsze spojrzenie, wygrales jelon, musze cie przeprosic, bede go rozpowszechnial wsrod znajmomych!
gorEL | 2007-12-25 02:27 |
jelon, jestes gosc, nie bede komentowal, ale gowniary dzisiaj wygrywaja!! cel w 10-tke!
Yenna | 2007-12-23 23:34 |
Fakt - teraz z ust kobiety żaby prędzej wyjdą niż piękny kwiat polskiego języka.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się