rozpusta
Śniła mi sie kobieta
piękna i dumna
I całowała mnie w usta
jakby to nie była
rozpusta
a ja nie wiedząc co robić
całowałam ja także
zapamiętale
Nie było mnie wtedy
między żywymi
ja byłam w niebie
z aniołami innymi
a ona cały czas mnie
całowała
Coraz mocniej
coraz natarczywiej
jakby nie miało być
więcej jutra
całowała słodko
moje usta
nie chciałam się
budzić
choć coś mi kazało
zerwał się sen
z kobiety nic nie zostało
tylko małe przeczucie
że to nie koniec
że zamknę oczy a ona wróci
i sen ten cudowny
mi zwróci
każe czekać na noc
i znów mnie pocałuje
a ja gorący żar poczuje
będę całować jej usta
wiedząc na pewno, że
to rozpusta
miśka
|