SPÓŹNIONA MIŁOŚĆ




Późną jesienią przyszła do mnie
Pachniała resztkami zielonych łąk
Spłynęła kroplami deszczu po szybie

Późną jesienią przyszła do mnie
Spowiła me myśli jak opadająca mgła
Owiała ciało jesiennym wiatrem

Późną jesienią gdy liście opadały
Tworząc barwny tęczowy dywan
Przyszła do mnie spóźniona miłość

Teraz w płatkach śniegu tańczy
Zatrzymam ją w sercu na zawsze
Niech jak gwiazdka na niebie lśni


2007-12-25


EGinger

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-12-28 09:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < EGinger > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się