Idź do diabła

Znów przez ciebie płakałam
Znów ten sam ból w moim sercu
Jak mogłeś ty ś.....!
Że w ogóle miałeś czelność
Ale tym razem zraniłeś mnie poraz ostatni
Nawet gdybyś stanął na głowie
Nic byś nie naprawił
Bo zaprzepaściłeś ostatnią szansę jaką ci dałam

Kobieciarz, kłamca i dureń
Trzy w jednym
Taka wybuchowa mieszanka

A teraz zejdź mi z oczu
Rozpłyń się albo zniknij
Pospiesz się bo nie wiem
jak długo jeszcze wytrzymam

Twój widok tak mnie razi w oczy,
że aż potrzebuję okulary przeciwsłoneczne
Twój zapach tak głęboko zagnieżdża się w moim nosie,
że aż robi mi się niedobrze
Twoje słowa tak mnie ogłuszają,
że aż mi uszy puchną

Działasz na mnie jak
czerwona płachta na byka

Zejdź mi z oczu ty ś.....!


Agulec

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2008-01-02 23:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Agulec > wiersze >
Diabelek94 | 2008-01-05 19:30 |
fajny wiersz :))) pozdro ;p
bozka | 2008-01-04 22:12 |
superek wiersz!pozdrowki serdeczne!
miśka | 2008-01-03 13:11 |
hmmm... fajne jest to ze wiersz jest chaotyczny. gorEL tez nie do końca składnie pisze ja tez. dla mnie bomba. trzymaj się
gorEL | 2008-01-02 23:27 |
o kuchnia ale nerwy, tylko chyba właśnie przez te nerwy trochę chaotycznie, bynajmniej jak dla mnie, pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się