Falaszywa milosc...


Jestem teraz przez Ciebie sama...
Prawie niekochana....

Przy mnie byles zakochany...
Przy kolegach zadumany...

Przy nich hamskie słowa mowiles o mnie ...
Wieczorem przyjemne smsy pisales do mnie ...

Gdy siedze wieczorem sama ...
Albo wstaje z rana..
JEST MI SMUTNO I ZLE BO NIE MA BLISKO CIE !!!


Kazdego dnia gdy mysle o tobie...
Łzy przychodza same...
nie mam sily i bez walki sie im poddaje ....
Tak bardzp chcialabym spojrzec w twoje oczy ....
o tym zawsze mysle w nocy
!!
Gdy wspomnienia wacaja i spac mi nie daja .... !!!
Teraz wiem ze wszystko mozna zapomniec ,lecz
nie kogos takiego jak TY !!!! ;***


Diabelek94

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-01-03 22:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Diabelek94 > < wiersze >
gorEL | 2008-01-05 23:46 |
cholera to nie byl facet , to byl aniol diabełku :) jak moglas go puscic! ;) zartuje oczywiscie, takie zycie raz piesci czule zbliza, raz dobija
bozka | 2008-01-05 12:56 |
piekny wiersz! ale wroci milosc wiesz ta prawdziwa tego z calego serca zycze i niech Tobie sie spelnia marzenia jakie tylko chcesz!z Nowym Rokiem ogromnego ciepelka oraz samych slonecznych dzionkow Tobie i Twoim bliskim zycze!Pozdrowki cieplutkie dzieki za wiersze ktore piszesz!lap usmiech i zarazaj innych swoja radoscia!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się