Niepełnośc
Tęskni za tobą fotel,
twój niegdyś ulubiony,
dawniej ci dawał oparcie,
teraz przez czas wystudzony.
Kot też się pyta o ciebie,
nie wpuszcza gości na fotel,
ustąpi miejsca, gdy kiedyś
usiąść w nim zechcesz z powrotem.
Smutne bez ciebie i pustką
wyziera wielkie lustro,
zaglądam by cię znaleźć,
lecz ciągle jest w nim pusto.
Powietrze tęskni za tobą,
nienasycone zapachem,
i czas pusty przemija,
tęskniąc za starym czasem.
Pokój niepełny tęskni
za swoją „drugą połową”,
wszystko dokoła jest smutne,
i ja też tęsknie za tobą.
HenrykO
|