Babcia Jaysona
Kobieta upór
Dama pik bezsenna
pędząca do przodu jak burza bezwzględna
Babcia wnukom swoim
jak kotka tęskniąca
w milczeniu cicho
za nimi łkająca
rozdarta chwilami
rzuconymi w czasie
brakiem możliwości
spełnia się inaczej
Wciąż dumna i bystra
Jak ją Pan Bóg pisze
duszę swą otwiera
innym pomoc niesie
ruda
|