Jaskólki
Wysoko w górze,
One fruwają.
Czarne surduty,
Na sobie mają.
W górę wzlatują,,
Lub w dół spadają.
Kreślą kółeczka,
Muszki zjadają.
A kiedy deszczyk,
Ma zamiar padać,
Zaraz gromadka,
Zaczyna spadać.
Wtedy niziutko,
Lot wykonują
I bardzo głośno,
Skrzeczą, popiskują.
Gniazdka budują,
Ze śliny, błota,
Bardzo mozolna,
Jest to robota.
Lecz są jaskółki,
Zwinne, zaradne,
A w swych ubrankach,
Bardzo paradne.
graża
|