Przelała się szala łez i żali moich
Pękło kruche szkło, przestało skórę ranić
Przestało tak boleć
Spłynął cały smutek z krwią po moich dłoniach
Ostatnia mała kropla spłynęła po skroni
Serce już nie bije, oddech w piersi zamarł
Kto z nas miał ostatnie słowo
Prosto w oczy skłamał?
