List do ojca

Drogi Tato!
Cóż napisać mogę
myślę że nie wiele,
pomodlę się
za twą duszę
w kościele.
Tato kiedy cię potrzebowałam,
szybko się rozczarowywałam,
Pamiętam pokój zadymiony
przy lóżku butelkę po winie
i mój czas dzieciństwa
który w mej pamięci
nie zaginie.
Koledzy i wino cię zniszczyli
w tak ciężką chorobę wpędzili.
Chociaż już żalu
do ciebie nie czuję.
Tato za moje życie
i twoje dni trzeżwe
ci dziękuję.
Spoczywaj w pokoju
niech twa dusza
zostanie oczyszczona
i do nieba oddalona.
Ja zaś modlę się czasem
za ciebie bo wiem
że po tamtej stronie
jesteś w potrzebie.


usta

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2008-01-16 15:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < usta > < wiersze >
bozka | 2008-01-18 16:33 |
Dziekuje za zmianę i że mogłam przeczytać Pozdrówki cieplutkie śle
bozka | 2008-01-18 16:30 |
Pięknie napisany aż łza się kręci w oku Jesteś kłebuszkiem Miłości
bozka | 2008-01-17 19:08 |
Popieram zdanie Graży nie moge przeczytać mam kłopot ze wzrokiem jak tlo bedzie jasne a druk ciemny lub odwrotnie to bede widziala jeszcze wroce tutaj z gory dzieki!pozdrówki serdeczne dla wszystkich
graża | 2008-01-17 09:02 |
Zmień kolor trzcionki lub tła i też forma wiersza.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się