Perwersyjny żar

Jak iskra miłości wokół tańczysz,
me zmysły swą urodą drażnisz.
Me myśli o Tobie sprośne,
me oczy o Ciebie zazdrosne,
me ciało Ciebie łakome,
kochaj tylko mnie!
Lecz ty się odwracasz,
innego macasz,
w kraine smutku mnie wyganiasz,
swe proste obyczaje wyłaniasz.
W końcu nie wytrzymuje,
biorę Cie siłą
wcześniej tylko mi się to śniło.
Twe wrzaski i płacz mnie nie wzruszają,
Twe powieki już si zamykają,
a me oczy nie wzruszają.
W końcu giniesz na mnie,
w mych ramionach,
ja w rozpacz wpadam,
z podniecenia opadam.
Idę za Tobą w krainę diabła,
lecz Ciebie tam niema,
rozpzusta Cie zjadła.


(agusia)

Średnia ocena: - Kategoria: Erotyk Data dodania 2008-01-17 16:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < (agusia) > < wiersze >
makienka | 2008-01-17 16:26 |
Zaczęło się dobrze, nawet bardzo dobrze... ostatnie trzy wersy, to też dobre zakończenie, ale "rozwinięcie", czy tam środek, jak to nazywacie, co najwyżej się broni. Ale punkt widzenia jest niekonwencjonalny. Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się