On umiera nikt mu pomóc nie potrafi
nawet ksiÄ…dz z tutejszej Parafii
Lekarz do jego serca słuchawkę przystawia
i sprzecznie głową kiwa, oznak życia serce
już nie pozostawia.
Cóż rozkłada dłonie zrobiłem wszystko
nawet Å‚zÄ™ roniÄ™.
Rodzina zbladła wierzyć nie chciała
że tak młodego człowieka Bozia do siebie zabrała.
odszedł ;(
bardzo mi się podoba, chciałbym umieć opisać tak pięknie moment śmierci.
czysty zgrabny przekaz fraz. choć ja osobiscie wole głębokie przemyslenia, ale to moja ekscentryczna utopia. piękny wiersz !!!!
usta :D:D :)
