EXIT
Cisza...
Zło...
Wokoło ciemność
my dwoje na jednej drodze
w tym samym kierunku
a stale nie mogąc spleść swych dłoni na dłużej niż ułamek chwili
ciągle coś przeszkadza i je rozwiązuje
drzewa, kłody rzucane pod stopy
ale idziemy
miłość zwycięży
przecież gdzieś musi być wyjście z tej próżni...
Koti21
|