luty'08
spadły liście z drzew, niebo marmurowe przysłonił cień
odeszłam tak będzie lepiej
ostatni liść niczym nadzieja -opadł
gdy zamykałam drzwi nowy nie lepszy rozdział się zaczął
spadły liście z drzew, jesień nastała i zimne wieczory
samotność odwiedza mnie znów
tym razem tu dłużej pozostanie
bo nie ma i nie będzie Cię już....
ledydi
|